Podczas porządkowania twardego dysku w komputerze, który dostałam przed laty od Tomasza Majerana, natknęłam się na kilka intrygujących plików z dziwnym rozszerzeniem [xp]. Początkowo myślałam, że są to skrypty systemu operacyjnego Windows XP, jednak program antywirusowy wyraźnie wskazywał na ich niewątpliwie chorobliwy charakter. Po długich konsultacjach z prof. dr. hab. Antonim Gucwińskim i mgr. Adamem Słodowym doszłam do wniosku, że są to niepublikowane dotąd fragmenty "Xięgi przysłów", której Majeran poświęcił swoje ostatnie lata.
Nie ma chyba powodu, by teksty te nadal ginęły w binarnym mroku. Dzięki wsparciu Wydziału Kultury Biura Ochrony Rządu, które opłaciło wysokie koszty deszyfracji, dezynfekcji i deratyzacji plików, możemy udostępnić czytelnikom również i tę zapoznaną część dzieła Majerana. Kolejne hasła ukazywać się bedą w miarę postępów programu deratyzującego.
Zarówno nowi, jak i doświadczeni użytkownicy XP powinni pamiętać, że stanowczo zaleca się przechowywanie wszelkich kopii "Xięgi" w osobnym katalogu, aby w razie czego można było je łatwo zlokalizować i wykasować.
Joanna Pokora pv. Krzuszcz, sąsiadka